środa, 12 listopada 2008

Modlitwa papieża skończona


Jeszcze tylko pranie, prasowanie, oprawienie i będzie pięknie.

Z tym oprawieniem to pewnie trochę poczeka, jak większość moich obrazów. Jakoś nie mogę się za to zabrać. Już spora kolejka czeka na ramy...

3 komentarze:

  1. Śliczny obraz.
    Podobno bardzo cięzko wyszywa się na czarnej kanwie. Czy to prawda ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne dzieło,wyrazy uznania dla jego wykonawcy/

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny ten obraz. Jeden z tych , które są na mojej liście do wyszycia. Nawet kanwa już kupiona.

    OdpowiedzUsuń