wtorek, 9 grudnia 2008

7 prawd...

Dopadło i mnie... Zostałam zaproszona do zabawy przez Nerulę.
Zaczynam więc swoje wywody...

1) Jak łatwo zaobserwować, jestem zakochana w krzyżykach. Gdybym mogła, to całe dnie spędzałabym na krzyżykowaniu. Jak zasiądę do pracy, to czas przestaje istnieć, a otoczenie odpływa w niebyt ;-)

2) Uwielbiam czytać książki. Niestety teraz mam ograniczoną ilość czasu i z tego powodu częściej wybieram wyszywanie, a książki czekają na inny termin.

3) Kocham zwierzęta. Wszystkie po kolei, ale największy sentyment mam do koni i... szczurów.

4) Wszędzie wiecznie biegam z aparatem fotograficznym. Lubię uwieczniać chwile i wracać do zdjęć zatapiając się we wspomnieniach.

5) Mam naturę zbieracza. W moim domu pełno jest "pamiątek". Prawie każdy przedmiot ma swoją historię. Nie mam serca, żeby wyrzucić te wszystkie niepotrzebne rzeczy, bo mam do nich sentyment i lubię czasem siąść, poprzeglądać stare listy i inne drobiazgi, i powspominać dawne dzieje...

6) Lubię spacery oraz wycieczki rowerowe. Ogólnie lubię przebywać na łonie natury. Las to moje królestwo. Czuję się cudownie słysząc szum drzew i ptaków śpiew...

7) Nie jestem najlepsza w przemowach. Jestem raczej typem słuchacza. Na tym więc zakończę to pisanie.

Mam nadzieję, że Was zbytnio nie zanudziłam ;-)

Do zwierzeń nie wywołuję nikogo. Jednakże, jeśli ktoś z odwiedzających mojego bloga ma chęć wziąć udział w zabawie, to serdecznie zapraszam :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz