wtorek, 17 marca 2009

Jestem wstrząśnięta!!!

Dzisiaj w radiu usłyszałam o uduszonym noworodku znalezionym na starachowickim wysypisku śmieci. Normalnie się rozpłakałam... Nigdy nie zrozumiem takiego zachowania. Przecież są okna życia, gdzie można bez problemu zostawić dziecko, jeśli się go tak bardzo nie chce. Jak później można żyć z takim morderstwem na sumieniu?
Nie wyobrażam sobie tego.
Takie informacje zawsze wytrącają mnie z równowagi. Jak można zamordować własne dziecko?! Nosić przez 9 miesięcy pod sercem, czuć każdy ruch, a później udusić i wyrzucić na śmietnik... jak jakiś niepotrzebny przedmiot...

1 komentarz:

  1. Ja też tego nie potrafię zrozumieć!!!! Jakim trzeba być potworem, aby zabić własne dziecko???? Nigdy tego nie pojmę.
    Nerula

    OdpowiedzUsuń